Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

30.05.2019 (14:04)

Kontynuacja spadków cen miedzi

Kontynuacja spadków cen miedziMIEDŹ: Notowania miedzi w ostatnich tygodniach nie mają zbyt dobrej passy. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych jeszcze w połowie kwietnia oscylowała niedaleko poziomu 3 USD za funt, podczas gdy obecnie porusza się ona w okolicach 2,65 USD za funt. Z technicznego punktu widzenia, sytuacja na wykresie tego surowca pogorszyła się znacząco podczas pierwszej sesji maja, kiedy to notowania miedzi w USA gwałtownie spadły, wyrywając się tym samym dołem z wielotygodniowej konsolidacji.

Późniejsze tygodnie na rynku miedzi były zdominowane przez stronę podażową. Temu rozwojowi wydarzeń sprzyjała sytuacja polityczna na świecie, w tym przede wszystkim zaostrzenie konfliktu handlowego pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Dopóki konflikt trwa, budzi on obawy, że całe zamieszanie przełoży się negatywnie na globalną gospodarkę, a więc także popyt na miedź.

Na razie jednak tej zależności nie widać. Mimo że oczekiwanie tegorocznego spowolnienia gospodarczego w niektórych ważnych państwach na świecie (m.in. w Chinach) ma uzasadnienie, to na razie popyt na miedź w Państwie Środka jest solidny. W ubiegłym miesiącu nawet on wzrósł ze względu na dobre wyniki sprzedaży urządzeń klimatyzacyjnych w tym kraju.

Inwestorzy na rynku miedzi na razie jednak zdają się nie zważać na pozytywne informacje. Nie przekonują ich ani dane dotyczące sporego popytu na miedź, ani nawet zagrożenie kolejnym strajkiem. W tym tygodniu pracownicy kopalni Chuquicamata, należącej do giganta Codelco, odrzucili nowe propozycje płacowe i wyrazili poparcie dla strajku. Nie wiadomo, czy ten fakt przełoży się na podaż miedzi, ponieważ w grę wchodzi jeszcze mediacja z udziałem przedstawicieli rządu Chile.

ZŁOTO

Presja silnego dolara na notowania złota.

Inwestorom na rynku złota daleko jest do optymizmu. Co prawda w ubiegłym tygodniu notowania tego kruszcu odbiły się – już po raz kolejny – od wsparcia w okolicach 1270-1275 USD za uncję, jednak ruch wzrostowy nie trwał długo. Notowania żółtego kruszcu dotarły w tym tygodniu zaledwie do okolic 1290 USD za uncję, jednak później strona podażowa z powrotem objęła przewagę.

Zaostrzenie konfliktu handlowego pomiędzy USA a Chinami pomaga stronie popytowej na rynku złota ze względu na status tzw. bezpiecznej przystani, jaki posiada ten kruszec. Jednak w ostatnich tygodniach równie dobrą „bezpieczną przystanią” – o ile nie lepszą – jest amerykański dolar. Wartość waluty USA dotarła już do tegorocznych maksimów, a to wywiera spadkową presję na ceny złota, które są negatywnie skorelowane z USD. Dopóki więc sytuacja na wykresie amerykańskiego dolara się nie zmieni, trudno oczekiwać istotnych zwyżek na wykresie cen złota.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.