KOMENTARZ SUROWCOWY
19.07.2018 (11:31)
W centrum uwagi inwestorów na rynku ropy naftowej, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, był raport amerykańskiego Departamentu Energii. Podano w nim, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły aż o 5,8 mln baryłek. Jest to nie tylko duże zaskoczenie w porównaniu z oczekiwaniami z początku tego tygodnia, zakładającymi spadek zapasów o kilka milionów baryłek (co najmniej 3 mln), lecz także jest to dużo większa zwyżka niż podał Amerykański Instytut Paliw we wtorkowym raporcie. Niemniej, negatywny wydźwięk tej informacji hamowały dane pokazujące duży spadek zapasów benzyny w USA w poprzednim tygodniu (o 3,2 mln baryłek) przy oczekiwaniach symbolicznej zniżki.
Wśród informacji zaprezentowanych przez Departament Energii warto zwrócić uwagę przede wszystkim na tę dotyczącą produkcji, która – wg danych tej instytucji – w poprzednim tygodniu wynosiła średnio 11 mln baryłek dziennie. To pierwszy raz w historii, kiedy amerykańska produkcja sięgnęła do tej bariery. Tym samym, Stany Zjednoczone doganiają Rosję, która w pierwszej połowie lipca produkowała około 11,2 mln baryłek ropy naftowej dziennie. Niemniej, w przypadku obu krajów zapowiadane są w kolejnych miesiącach zwyżki wydobycia ropy, a więc możemy obserwować wyścig o stanowisko globalnego lidera produkcji tego surowca.
KUKURYDZA
Prognozy rekordowych plonów kukurydzy w USA.
W ostatnich dniach notowania kukurydzy wzrastają, odreagowując wcześniejsze zniżki. Niemniej, na razie skala odbicia w górę jest niewielka w porównaniu do fali dynamicznych spadków, jaka przetoczyła się przez rynek kukurydzy w czerwcu i pierwszej połowie lipca.
Gwałtowny spadek cen kukurydzy miał związek z kilkoma czynnikami. Zniżkom sprzyjał silny amerykański dolar, co dotknęło zresztą szeroki rynek surowców. Niemniej, dużo większy negatywny wpływ na ceny tego zboża miały czynniki związane z obawami dotyczącymi rezultatów konfliktu handlowego USA i Chin, a także dużą produkcja kukurydzy w USA.
Warunki do uprawy kukurydzy w Stanach Zjednoczonych są w tym sezonie wyjątkowo dobre, co przyczyniło się do masowego podnoszenia prognoz dotyczących średniego plonu z akra. Według licznych instytucji, w tym amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, tegoroczne plony przekroczą ubiegłoroczny rekord i znacząco przekroczą poziom 170 buszli na akr (niektóre prognozy zakładają nawet 180 buszli na akr). Z fundamentalnego punktu widzenia, notowania kukurydzy wciąż nie mają więc podstaw do wyraźnego odbicia cen w górę.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Produkcja ropy naftowej w USA na poziomie 11 mln baryłek dziennie
Po wcześniejszym kilkudniowym ciągu dynamicznych zniżek, notowania ropy naftowej wczoraj zaliczyły wzrostową sesję. Cena amerykańskiej ropy WTI przekroczyła w górę poziom 67 USD za baryłkę, z kolei notowania europejskiej ropy Brent wyraźnie przekroczyły poziom 72 USD za baryłkę. Środową sesję na razie należy traktować jako wzrostowe odreagowanie, zwłaszcza że z fundamentalnego punktu widzenia, powodów do zwyżek cen ropy naftowej było wczoraj niewiele.W centrum uwagi inwestorów na rynku ropy naftowej, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, był raport amerykańskiego Departamentu Energii. Podano w nim, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły aż o 5,8 mln baryłek. Jest to nie tylko duże zaskoczenie w porównaniu z oczekiwaniami z początku tego tygodnia, zakładającymi spadek zapasów o kilka milionów baryłek (co najmniej 3 mln), lecz także jest to dużo większa zwyżka niż podał Amerykański Instytut Paliw we wtorkowym raporcie. Niemniej, negatywny wydźwięk tej informacji hamowały dane pokazujące duży spadek zapasów benzyny w USA w poprzednim tygodniu (o 3,2 mln baryłek) przy oczekiwaniach symbolicznej zniżki.
Wśród informacji zaprezentowanych przez Departament Energii warto zwrócić uwagę przede wszystkim na tę dotyczącą produkcji, która – wg danych tej instytucji – w poprzednim tygodniu wynosiła średnio 11 mln baryłek dziennie. To pierwszy raz w historii, kiedy amerykańska produkcja sięgnęła do tej bariery. Tym samym, Stany Zjednoczone doganiają Rosję, która w pierwszej połowie lipca produkowała około 11,2 mln baryłek ropy naftowej dziennie. Niemniej, w przypadku obu krajów zapowiadane są w kolejnych miesiącach zwyżki wydobycia ropy, a więc możemy obserwować wyścig o stanowisko globalnego lidera produkcji tego surowca.
KUKURYDZA
Prognozy rekordowych plonów kukurydzy w USA.
W ostatnich dniach notowania kukurydzy wzrastają, odreagowując wcześniejsze zniżki. Niemniej, na razie skala odbicia w górę jest niewielka w porównaniu do fali dynamicznych spadków, jaka przetoczyła się przez rynek kukurydzy w czerwcu i pierwszej połowie lipca.
Gwałtowny spadek cen kukurydzy miał związek z kilkoma czynnikami. Zniżkom sprzyjał silny amerykański dolar, co dotknęło zresztą szeroki rynek surowców. Niemniej, dużo większy negatywny wpływ na ceny tego zboża miały czynniki związane z obawami dotyczącymi rezultatów konfliktu handlowego USA i Chin, a także dużą produkcja kukurydzy w USA.
Warunki do uprawy kukurydzy w Stanach Zjednoczonych są w tym sezonie wyjątkowo dobre, co przyczyniło się do masowego podnoszenia prognoz dotyczących średniego plonu z akra. Według licznych instytucji, w tym amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, tegoroczne plony przekroczą ubiegłoroczny rekord i znacząco przekroczą poziom 170 buszli na akr (niektóre prognozy zakładają nawet 180 buszli na akr). Z fundamentalnego punktu widzenia, notowania kukurydzy wciąż nie mają więc podstaw do wyraźnego odbicia cen w górę.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.