KOMENTARZ GIEŁDOWY
29.12.2015 (22:34)
Końcówka roku przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Wprawdzie wczoraj doszło do nieznacznego spadku, który był kopią zachowania zachodnich parkietów, to dziś, też zresztą zgodnie z trendem światowym poszliśmy w górę jak nakazuje zdrowy rozsądek na koniec roku. Główne przetasowania w portfelach miały miejsce wcześniej, w pierwszej połowie grudnia.
Wielu inwestorów udało się na urlopy, a Ci, którzy pozostali są w stanie niewielką gotówką podciągnąć notowania ku lepszym statystykom rocznym.
Ceny miedzi rosły dziś wyraźnie, co dało wreszcie możliwość wyraźnego wzrostu KGHM. Kombinat miedziowy drgnął w górę tydzień temu po informacji o pracach nad zniesieniem podatku od kopalin, ale potem przysiadł, bezradny wobec zniżkujących cen metalu. KGHM ruszył w górę z poziomu 62-63 zł i przekroczył dziś 65 zł. Przy wzroście o 4 proc. osiągnął najwyższy obrót – niemal 60 mln. Drugim motorem indeksu okazał się PZU +2,35 proc.
Na całym rynku obrót był niewielki. Czołowa 20-tka zanotowała zaledwie 353 mln. Oznacza to kruchość tej fali wzrostowej, jaką widzimy od połowy miesiąca. Jutrzejsza sesja, jako ostatnia w roku, powinna być spokojna lub nawet wzrostowa, ale co wydarzy się po Nowym Roku jest już wielką zagadką. Być może fala ta zakończy się tu, w okolicy 1900 pkt i powrócimy do spadków, a być może najgorsze informacje mamy już w cenach i jeśli dobra koniunktura w otoczeniu przełoży się na styczeń, to będziemy podążać dalej na północ. Nie bez znaczenia jest sytuacja polityczna w naszym kraju. Paradoksalnie im bardziej PiS zaskakuje, tym większe prawdopodobieństwo upadku tego rządu i rozpisania nowych wyborów.
Źródło: Witold Zajączkowski, Analityk DM BOŚ SA
KGHM ruszyła w górę
Końcówka roku przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Wprawdzie wczoraj doszło do nieznacznego spadku, który był kopią zachowania zachodnich parkietów, to dziś, też zresztą zgodnie z trendem światowym poszliśmy w górę jak nakazuje zdrowy rozsądek na koniec roku. Główne przetasowania w portfelach miały miejsce wcześniej, w pierwszej połowie grudnia.Wielu inwestorów udało się na urlopy, a Ci, którzy pozostali są w stanie niewielką gotówką podciągnąć notowania ku lepszym statystykom rocznym.
Ceny miedzi rosły dziś wyraźnie, co dało wreszcie możliwość wyraźnego wzrostu KGHM. Kombinat miedziowy drgnął w górę tydzień temu po informacji o pracach nad zniesieniem podatku od kopalin, ale potem przysiadł, bezradny wobec zniżkujących cen metalu. KGHM ruszył w górę z poziomu 62-63 zł i przekroczył dziś 65 zł. Przy wzroście o 4 proc. osiągnął najwyższy obrót – niemal 60 mln. Drugim motorem indeksu okazał się PZU +2,35 proc.
Na całym rynku obrót był niewielki. Czołowa 20-tka zanotowała zaledwie 353 mln. Oznacza to kruchość tej fali wzrostowej, jaką widzimy od połowy miesiąca. Jutrzejsza sesja, jako ostatnia w roku, powinna być spokojna lub nawet wzrostowa, ale co wydarzy się po Nowym Roku jest już wielką zagadką. Być może fala ta zakończy się tu, w okolicy 1900 pkt i powrócimy do spadków, a być może najgorsze informacje mamy już w cenach i jeśli dobra koniunktura w otoczeniu przełoży się na styczeń, to będziemy podążać dalej na północ. Nie bez znaczenia jest sytuacja polityczna w naszym kraju. Paradoksalnie im bardziej PiS zaskakuje, tym większe prawdopodobieństwo upadku tego rządu i rozpisania nowych wyborów.
Źródło: Witold Zajączkowski, Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.