Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ WALUTOWY

20.01.2014 (10:42)

Rynki wschodzące pod selektywną presją, ale do czasu

Rynki wschodzące pod selektywną presją, ale do czasuChociaż opublikowane w piątek dane o listopadowym deficycie na rachunku bieżącymi Polski nie wpłynęły na notowania PLN, tak wydźwięk raportu uzasadnia, dlaczego w grupie walut rynków wschodzących złoty nie podziela losu np. tureckiej liry, czy południowoafrykańskiego randa.

Pozytywne zaskoczenie w danych z Polski (-984 mln EUR, prog. -195 mln EUR) nie było na tyle duże, aby zachęcić inwestorów do powiększania ekspozycji w PLN. Jednak licząc saldo za ostatnie 12 miesięcy, deficyt wynosi zaledwie 1,7% PKB wobec 3,5% PKB na koniec 2012 r. W czasie, gdy obawy o niedobór zewnętrznego finansowania (w związku z ograniczaniem luzowania monetarnego przez Fed) prowadzą do surowej selekcji wśród aktywów z segmentu emerging makrets (EM) pod kątem zbalansowania rachunku bieżącego, polski deficyt prezentuje się dużo lepiej od 7,4% PKB Turcji, czy 7,1% PKB RPA. I dlatego PLN jest mocniejszy od TRY i ZAR, które od początku rok straciły do USD odpowiednio 3,1% oraz 1,8% (PLN osłabił się o 1%) i są najsłabsze od wielu lat.
Mimo to presja na rynki wschodzące nie musi być zawsze wybiórcza i dopóki istnieje ryzyko wzrostu awersji do całego segmentu, złoty jest narażony na mocniejszą, negatywną reakcję przynajmniej względem USD. I to niezależnie od jakości salda na rachunku bieżącym Polski. Ostatnia seria danych z gospodarki USA wskazuje na postępujące ożywienie i podnosi prawdopodobieństwo, że Rezerwa Federalna może agresywnej podejść do ograniczania tempa skupu aktywów. Obecnie rynek oczekuje redukcji QE3 na poziomie 10 mld USD co posiedzenie FOMC, jednak sygnał ze strony banku centralnego o szybszym wygaszaniu skupu aktywów będzie ciosem w rynki wschodzące. Dopóki Fed jasno nie zakomunikuje, że się nie spieszy z normalizacją polityki pieniężnej, dopóty waluty EM, w tym złoty, będą obarczone dodatkową premią za ryzyko.
Poniedziałek na rynku walutowym prawdopodobnie przebiegnie w spokojnej atmosferze z uwagi na święto bankowe w USA (Dzień Martina Luthera Kinga). Jedyne istotne dane już za nami – w czwartym kwartale PKB Chin wzrosło o 7,7% r/r, słabiej niż 7,8% w trzecim kwartale, ale mocniej niż oczekiwane 7,6%. Zatem spowolnienie postępuje, jednak tempo nie jest alarmujące. W trakcie europejskiej sesji otrzymamy grudniowe dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu z Polski, jednak dla rynku PLN jest to raport nieprzyciągający większej uwagi..

EUR/PLN: Biorąc pod uwagę, że poniedziałek powinien być ospałym dniem na rynku walutowym (święto w USA), EUR/PLN może powtórzyć piątkowy zakres wahań 4,1550-4,1650. W dalszym okresie nadal oczekuję wybicia ponad 4,17.

EUR/USD: Wprawdzie piątkowy spadek EUR/USD częściowo był oparty na fałszywych podstawach (plotki o obniżce ratingu Niemiec), tak zejście poniżej minimum z 9 stycznia (1,3547) zmienia układ sił na korzyść sprzedających. Dziś jednak, zważając na święto w USA, powinniśmy oglądać konsolidację gdzieś w obrębie 1,3490-1,3560.

Źródło: Konrad Białas, Analityk Alior Bank

Alior Bank
Komentarz dostarczył:
Alior Bank

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.