KOMENTARZ WALUTOWY
13.01.2014 (15:41)
Mieszane dane z rynku pracy USA (bardzo słaba zmiana zatrudnienia i znaczący spadek stopy bezrobocia) doprowadziły do wyprzedaży dolara podczas piątkowej sesji. Kurs USDPLN zszedł w okolice 3,03; zaś notowania EURPLN spadły do okolic 4,14. Podczas dzisiejszej sesji polska waluta traci już na wartości, mimo iż zyskują zarówno polskie obligacje, jak i GPW. Wydaje się, że po chwilowym i gwałtownym umocnieniu złotego, powinniśmy wrócić do trendu obowiązującego wcześniej, czyli lekkiego osłabiania polskiej waluty, zwłaszcza względem dolara. Cały czas poziom 3,15 powinien być celem dla USDPLN w najbliższych miesiącach. Jeśli chodzi o EURPLN, to nadal spodziewamy się stabilizacji w okolicach 4,15 – 4,20.
Pozytywnie wygląda sesja na warszawskiej GPW, gdzie WIG20 zyskuje w okolicach 1,5%. Polska giełda ma za sobą złą passę i dzisiejsze odbicie również należy uznać raczej za korektę, niż za zmianę trendu. Poniedziałkowa sesja jest pozytywna dla rynków wschodzących. W nocy zyskiwała giełda w Chinach, a dziś oprócz GPW zyskują także parkiety na Węgrzech czy w Turcji. Taka zmiana nastroju może być jednak przejściowa, a kolejne raporty międzynarodowych instytucji finansowych zalecają niedoważanie rynków wschodzących. Celem dla WIG20 pozostają okolice 2200 pkt.
Jutrzejsza sesja to przede wszystkim dane o inflacji z Wielkiej Brytanii i dane o sprzedaży detalicznej z USA. Warto również pamiętać o sezonie wyników na Wall Street, który rozpoczął się w zeszły piątek. W tym tygodniu swoje wyniki prezentować będą banki, które akurat mają największy wpływ na nastroje rynkowe. W poniedziałek o godzinie 15.30 za euro płaciliśmy 4,15 zł; za dolara 3,04 zł; za franka 3,37 zł; zaś za funta 4,98zł.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Korekta na początek tygodnia
Podczas poniedziałkowej sesji złoty osłabia się względem głównych walut. Jest to ruch korekcyjny, który następuje po znaczącym umocnieniu polskiej waluty podczas piątkowej sesji. W górę idą notowania WIG20, dla którego ostatnie tygodnie nie są zbyt udane. W kalendarium makroekonomicznym brak pozycji wpływających na nastroje rynkowe.Mieszane dane z rynku pracy USA (bardzo słaba zmiana zatrudnienia i znaczący spadek stopy bezrobocia) doprowadziły do wyprzedaży dolara podczas piątkowej sesji. Kurs USDPLN zszedł w okolice 3,03; zaś notowania EURPLN spadły do okolic 4,14. Podczas dzisiejszej sesji polska waluta traci już na wartości, mimo iż zyskują zarówno polskie obligacje, jak i GPW. Wydaje się, że po chwilowym i gwałtownym umocnieniu złotego, powinniśmy wrócić do trendu obowiązującego wcześniej, czyli lekkiego osłabiania polskiej waluty, zwłaszcza względem dolara. Cały czas poziom 3,15 powinien być celem dla USDPLN w najbliższych miesiącach. Jeśli chodzi o EURPLN, to nadal spodziewamy się stabilizacji w okolicach 4,15 – 4,20.
Pozytywnie wygląda sesja na warszawskiej GPW, gdzie WIG20 zyskuje w okolicach 1,5%. Polska giełda ma za sobą złą passę i dzisiejsze odbicie również należy uznać raczej za korektę, niż za zmianę trendu. Poniedziałkowa sesja jest pozytywna dla rynków wschodzących. W nocy zyskiwała giełda w Chinach, a dziś oprócz GPW zyskują także parkiety na Węgrzech czy w Turcji. Taka zmiana nastroju może być jednak przejściowa, a kolejne raporty międzynarodowych instytucji finansowych zalecają niedoważanie rynków wschodzących. Celem dla WIG20 pozostają okolice 2200 pkt.
Jutrzejsza sesja to przede wszystkim dane o inflacji z Wielkiej Brytanii i dane o sprzedaży detalicznej z USA. Warto również pamiętać o sezonie wyników na Wall Street, który rozpoczął się w zeszły piątek. W tym tygodniu swoje wyniki prezentować będą banki, które akurat mają największy wpływ na nastroje rynkowe. W poniedziałek o godzinie 15.30 za euro płaciliśmy 4,15 zł; za dolara 3,04 zł; za franka 3,37 zł; zaś za funta 4,98zł.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers