KOMENTARZ WALUTOWY
28.11.2013 (10:08)
Trzeba przyznać, że dość zdumiewające jest, jaką siłę pokazało euro na przestrzeni listopada. Pomimo nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych EBC oraz wielokrotnie podkreślanego gołębiego nastawienia przedstawicieli banku, które podsyca spekulacje o dalszym luzowaniu monetarnym, unijna waluta zdołała z nawiązką odrobić straty do USD z początku miesiąca.
Ostatnim pozytywnym akcentem dla EUR stała się informacja o porozumieniu partii kanclerz Angeli Merkel z socjaldemokratami w kwestii utworzenia koalicji rządzącej. Jakkolwiek osłabienie ryzyka politycznego do pozytywny sygnał, impuls dla waluty wydaje się jednak naciągany, jakby rynek wcześniej przejawiał niepokój w tym temacie. Ale gdy nastawienie inwestorów jest zgodne, to każdy argument za podbiciem wartości waluty jest akceptowalny. Jedynie brytyjski funt broni się przed tym euro-amokiem, pozostając blisko 10-miesięcznych maksimów. Trudno zaprzeczać silnym sygnałom ożywienia w brytyjskiej gospodarce, a opierając się na wskaźnikach wyprzedzających można oczekiwać, że przynajmniej w krótkim terminie zobaczymy kolejne dobre dane. A różnica w oczekiwaniach odnośnie postawy banków centralnych dodaje dodatkowe wsparcie dla GBP.
Przy zamkniętych rynkach w USA, czwartkowe kalendarium publikacji wyczerpuje się jeszcze przed południem. O 9:55 z Niemiec poznamy dane o stopie bezrobocia w listopadzie (prog. 6,9%), a 5 minut później EBC opublikuje raport o podaży pieniądza M3 w październiku (1,9% r/r). W obu przypadkach szanse na reakcję EUR są niewielkie. Większą uwagę powinny skupić dane na temat koniunktury w Eurolandzie (11:00). Indeks nastrojów w gospodarce ma wzrosnąć w listopadzie do 98 z 97,8 miesiąc wcześniej. Wyższy odczyt może wspierać dziś unijną walutę. Dla rynku GBP ważna będzie konferencja prasowa prezesa Banku Anglii Marka Carney’a (11:30. Warto jednak mieć na uwadze, że wtorkowe wystąpienie prezesa w parlamencie (powiedział wówczas, że bank centralny nie będzie się spieszył z podwyżkami stóp, nawet jeśli stopa bezrobocia osiągnie cel 7%), nie przyniosło reakcji funta.
EUR/PLN: Z racji, że w takie świąteczne dni, jak dzisiejszy, aktywność na rynku walutowym jest minimalna, EUR/PLN powinien utrzymać wczorajszy zakres wahań, tj. 4,1970-4,2050.
EUR/USD: Kurs w krótkim terminie celuje w 1,3627, choć małe są szanse, aby nastąpiło to jeszcze dziś. Spokojny handel powinien utrzymać kurs ponad 1,3560 z kolejnym wsparciem przy 1,3540.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Alior Bank
EUR/USD odrobił listopadowe spadki
Trzeba przyznać, że dość zdumiewające jest, jaką siłę pokazało euro na przestrzeni listopada. Pomimo nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych EBC oraz wielokrotnie podkreślanego gołębiego nastawienia przedstawicieli banku, które podsyca spekulacje o dalszym luzowaniu monetarnym, unijna waluta zdołała z nawiązką odrobić straty do USD z początku miesiąca.Ostatnim pozytywnym akcentem dla EUR stała się informacja o porozumieniu partii kanclerz Angeli Merkel z socjaldemokratami w kwestii utworzenia koalicji rządzącej. Jakkolwiek osłabienie ryzyka politycznego do pozytywny sygnał, impuls dla waluty wydaje się jednak naciągany, jakby rynek wcześniej przejawiał niepokój w tym temacie. Ale gdy nastawienie inwestorów jest zgodne, to każdy argument za podbiciem wartości waluty jest akceptowalny. Jedynie brytyjski funt broni się przed tym euro-amokiem, pozostając blisko 10-miesięcznych maksimów. Trudno zaprzeczać silnym sygnałom ożywienia w brytyjskiej gospodarce, a opierając się na wskaźnikach wyprzedzających można oczekiwać, że przynajmniej w krótkim terminie zobaczymy kolejne dobre dane. A różnica w oczekiwaniach odnośnie postawy banków centralnych dodaje dodatkowe wsparcie dla GBP.
Przy zamkniętych rynkach w USA, czwartkowe kalendarium publikacji wyczerpuje się jeszcze przed południem. O 9:55 z Niemiec poznamy dane o stopie bezrobocia w listopadzie (prog. 6,9%), a 5 minut później EBC opublikuje raport o podaży pieniądza M3 w październiku (1,9% r/r). W obu przypadkach szanse na reakcję EUR są niewielkie. Większą uwagę powinny skupić dane na temat koniunktury w Eurolandzie (11:00). Indeks nastrojów w gospodarce ma wzrosnąć w listopadzie do 98 z 97,8 miesiąc wcześniej. Wyższy odczyt może wspierać dziś unijną walutę. Dla rynku GBP ważna będzie konferencja prasowa prezesa Banku Anglii Marka Carney’a (11:30. Warto jednak mieć na uwadze, że wtorkowe wystąpienie prezesa w parlamencie (powiedział wówczas, że bank centralny nie będzie się spieszył z podwyżkami stóp, nawet jeśli stopa bezrobocia osiągnie cel 7%), nie przyniosło reakcji funta.
EUR/PLN: Z racji, że w takie świąteczne dni, jak dzisiejszy, aktywność na rynku walutowym jest minimalna, EUR/PLN powinien utrzymać wczorajszy zakres wahań, tj. 4,1970-4,2050.
EUR/USD: Kurs w krótkim terminie celuje w 1,3627, choć małe są szanse, aby nastąpiło to jeszcze dziś. Spokojny handel powinien utrzymać kurs ponad 1,3560 z kolejnym wsparciem przy 1,3540.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Alior Bank
Komentarz dostarczył:
Alior Bank
Alior Bank