KOMENTARZ WALUTOWY
13.11.2013 (09:52)
... że nie zamierza podnosić głównej stopy procentowej (obecnie 0,5%), ani ograniczać programu luzowania ilościowego (375 mld GBP) przynajmniej do momentu, aż stopa bezrobocia nie spadnie poniżej 7% (teraz 7,7%), co według ówczesnych prognoz nie powinno nastąpić przed III kw. 2016 r. Wyrażony w ten sposób pesymizm BoE odnośnie rozwoju gospodarki nie przekonał inwestorów, którzy zaczęli wyceniać wcześniejsze zacieśnianie polityki monetarnej z korzyścią dla notowań GBP. Publikowane później dane makroekonomiczne okazywały się lepsze od oczekiwań i nie umknęło to uwadze decydentów w banku centralnym. W protokole po październikowym posiedzeniu BoE można wyczytać, że ożywienie postępuje szybciej niż bank przewidywał w sierpniu. To zasugerowało, że dzisiejsze prognozy nakreślą spadek bezrobocia do 7% we wcześniejszym terminie, prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2016 r. Pozycjonowanie pod te spekulacje wspierało funta, mimo że rynek wciąż pozostaje bardziej optymistyczny niż bank centralny i według stawek na rynku pieniężnym pierwsza podwyżka stóp procentowych powinna nastąpić w II kwartale 2015 r.
W oparciu o powyższe fakty GBP powinien pozytywnie zareagować na wszelkie sygnały sugerujące odejście od łagodnego nastawienia Banku Anglii wcześniej niż w I kwartale 2016 r. Jednak po wtorkowym odczycie inflacji CPI oczekiwania na pozytywny wydźwięk Raportu wyraźnie osłabły. Silne przyhamowanie tempa wzrostu cen do 2,2% r/r w październiku wobec 2,7% we wrześniu i prognozie 2,5% oznacza, że BoE nie musi się spieszyć z normalizacją polityki pieniężnej i nowe prognozy mogą wciąż prezentować ostrożnościowe podejście. Rynek dotychczas wyraźnie nastawiał się na coś lepszego i jeśli rozczarowanie nie zostało we wtorek w pełni zdyskontowane, GBP może dziś ponownie znaleźć się pod presją.
EUR/PLN: W środę EUR/PLN powinien zostać w wąskim paśmie wahań 4,20-4,2175, gdyż obecnie nie widać powodu do osłabienia polskiej waluty, a impuls do powrotu kursu na niższe poziomy prawdopodobnie pojawi się dopiero przy publikacji jutrzejszych danych o PKB.
EUR/USD: Brak istotnych danych z UE i USA przemawia za stabilizacją EUR/USD. Po wczorajszym marszu na północ istnieje ryzyko przełamania 1,3460 z celem na 1,3490, jednakże bardziej prawdopodobne jest pozostawanie kursu bliżej 1,34.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Alior Bank
Na ile Bank Anglii pozostaje gołębi
W środę Bank Anglii (BoE) opublikuje kwartalny Raport o Inflacji, który od ostatniej edycji zyskał dodatkowo na znaczeniu, gdyż zawiera wskazówki, kiedy bank zamierza powrócić do zacieśniania polityki pieniężnej. Ostatnim razem bank zakomunikował, ...... że nie zamierza podnosić głównej stopy procentowej (obecnie 0,5%), ani ograniczać programu luzowania ilościowego (375 mld GBP) przynajmniej do momentu, aż stopa bezrobocia nie spadnie poniżej 7% (teraz 7,7%), co według ówczesnych prognoz nie powinno nastąpić przed III kw. 2016 r. Wyrażony w ten sposób pesymizm BoE odnośnie rozwoju gospodarki nie przekonał inwestorów, którzy zaczęli wyceniać wcześniejsze zacieśnianie polityki monetarnej z korzyścią dla notowań GBP. Publikowane później dane makroekonomiczne okazywały się lepsze od oczekiwań i nie umknęło to uwadze decydentów w banku centralnym. W protokole po październikowym posiedzeniu BoE można wyczytać, że ożywienie postępuje szybciej niż bank przewidywał w sierpniu. To zasugerowało, że dzisiejsze prognozy nakreślą spadek bezrobocia do 7% we wcześniejszym terminie, prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2016 r. Pozycjonowanie pod te spekulacje wspierało funta, mimo że rynek wciąż pozostaje bardziej optymistyczny niż bank centralny i według stawek na rynku pieniężnym pierwsza podwyżka stóp procentowych powinna nastąpić w II kwartale 2015 r.
W oparciu o powyższe fakty GBP powinien pozytywnie zareagować na wszelkie sygnały sugerujące odejście od łagodnego nastawienia Banku Anglii wcześniej niż w I kwartale 2016 r. Jednak po wtorkowym odczycie inflacji CPI oczekiwania na pozytywny wydźwięk Raportu wyraźnie osłabły. Silne przyhamowanie tempa wzrostu cen do 2,2% r/r w październiku wobec 2,7% we wrześniu i prognozie 2,5% oznacza, że BoE nie musi się spieszyć z normalizacją polityki pieniężnej i nowe prognozy mogą wciąż prezentować ostrożnościowe podejście. Rynek dotychczas wyraźnie nastawiał się na coś lepszego i jeśli rozczarowanie nie zostało we wtorek w pełni zdyskontowane, GBP może dziś ponownie znaleźć się pod presją.
EUR/PLN: W środę EUR/PLN powinien zostać w wąskim paśmie wahań 4,20-4,2175, gdyż obecnie nie widać powodu do osłabienia polskiej waluty, a impuls do powrotu kursu na niższe poziomy prawdopodobnie pojawi się dopiero przy publikacji jutrzejszych danych o PKB.
EUR/USD: Brak istotnych danych z UE i USA przemawia za stabilizacją EUR/USD. Po wczorajszym marszu na północ istnieje ryzyko przełamania 1,3460 z celem na 1,3490, jednakże bardziej prawdopodobne jest pozostawanie kursu bliżej 1,34.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Alior Bank
Komentarz dostarczył:
Alior Bank
Alior Bank