KOMENTARZ WALUTOWY
08.01.2025 (11:21)
Kombinacja pozytywnych z punktu widzenia koniunktury danych gospodarczych z USA doprowadziła do gwałtownego wzrostu rentowności obligacji skarbowych. Rentowność 10-letnich papierów osiągnęła 4.684%, najwyższy poziom od kwietnia 2023 roku, co zmniejsza atrakcyjność akcji w porównaniu do bezpieczniejszych instrumentów dłużnych. W efekcie Nasdaq Composite spadł o 1.9%, S&P 500 o 1.1%, a Dow Jones o 0.4%. Szczególnie ucierpiały firmy technologiczne, gdzie wysokie wyceny są bardziej wrażliwe na zmiany stóp procentowych.
Wzrost aktywności w sektorze usług oraz liczby ofert pracy wskazują na dobrą kondycję gospodarki. Według indeksu ISM, ceny w sektorze usług wzrosły w grudniu do 64.4%, co jest najwyższym poziomem od początku 2023 roku. Równocześnie liczba wakatów zwiększyła się do 8.1 mln, co częściowo związane jest z sezonowym wzrostem zatrudnienia. Mimo to, w dłuższym okresie, liczba ofert pracy pozostaje o 34% niższa od rekordowego poziomu z marca 2022 roku, co może sygnalizować stopniowe wygaszanie ożywienia na rynku pracy. Pracownicy rzadziej podejmują ryzyko zmiany zatrudnienia, co odzwierciedla ich obawy o stabilność rynku.
Obawy o utrzymującą się inflację oraz dłuższy okres restrykcyjnej polityki monetarnej Fed prowadzą do wzrostu rentowności obligacji i spadków cen akcji. Technologiczne spółki, dotychczas liderzy wzrostów, stają się szczególnie podatne na zmiany nastrojów inwestorów. Przykładem jest Nvidia, której akcje we wtorek spadły o 6.2% po prezentacji na targach CES. Jako przyczynę podaje się brak szczegółów dotyczących kluczowych produktów, takich jak chipy Blackwell i Rubin.
Inwestorzy coraz bardziej defensywnie podchodzą do rynku akcji, oczekując dalszych decyzji Fed. O ile wskaźniki makroekonomiczne sygnalizują stabilność gospodarki, wysokie stopy procentowe i obawy o inflację pozostają kluczowymi czynnikami ryzyka. W najbliższych miesiącach amerykańska giełda będzie musiała zmierzyć się z wyzwaniem wysokich kosztów kapitału, co może prowadzić do dalszych spadków, szczególnie w sektorach o wysokich wycenach i dużej wrażliwości na zmiany polityki monetarnej.
Źródło: Krzysztof Kamiński Oanda TMS Brokers
Spółki technologiczne pod presją
Ostatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.Kombinacja pozytywnych z punktu widzenia koniunktury danych gospodarczych z USA doprowadziła do gwałtownego wzrostu rentowności obligacji skarbowych. Rentowność 10-letnich papierów osiągnęła 4.684%, najwyższy poziom od kwietnia 2023 roku, co zmniejsza atrakcyjność akcji w porównaniu do bezpieczniejszych instrumentów dłużnych. W efekcie Nasdaq Composite spadł o 1.9%, S&P 500 o 1.1%, a Dow Jones o 0.4%. Szczególnie ucierpiały firmy technologiczne, gdzie wysokie wyceny są bardziej wrażliwe na zmiany stóp procentowych.
Wzrost aktywności w sektorze usług oraz liczby ofert pracy wskazują na dobrą kondycję gospodarki. Według indeksu ISM, ceny w sektorze usług wzrosły w grudniu do 64.4%, co jest najwyższym poziomem od początku 2023 roku. Równocześnie liczba wakatów zwiększyła się do 8.1 mln, co częściowo związane jest z sezonowym wzrostem zatrudnienia. Mimo to, w dłuższym okresie, liczba ofert pracy pozostaje o 34% niższa od rekordowego poziomu z marca 2022 roku, co może sygnalizować stopniowe wygaszanie ożywienia na rynku pracy. Pracownicy rzadziej podejmują ryzyko zmiany zatrudnienia, co odzwierciedla ich obawy o stabilność rynku.
Obawy o utrzymującą się inflację oraz dłuższy okres restrykcyjnej polityki monetarnej Fed prowadzą do wzrostu rentowności obligacji i spadków cen akcji. Technologiczne spółki, dotychczas liderzy wzrostów, stają się szczególnie podatne na zmiany nastrojów inwestorów. Przykładem jest Nvidia, której akcje we wtorek spadły o 6.2% po prezentacji na targach CES. Jako przyczynę podaje się brak szczegółów dotyczących kluczowych produktów, takich jak chipy Blackwell i Rubin.
Inwestorzy coraz bardziej defensywnie podchodzą do rynku akcji, oczekując dalszych decyzji Fed. O ile wskaźniki makroekonomiczne sygnalizują stabilność gospodarki, wysokie stopy procentowe i obawy o inflację pozostają kluczowymi czynnikami ryzyka. W najbliższych miesiącach amerykańska giełda będzie musiała zmierzyć się z wyzwaniem wysokich kosztów kapitału, co może prowadzić do dalszych spadków, szczególnie w sektorach o wysokich wycenach i dużej wrażliwości na zmiany polityki monetarnej.
Źródło: Krzysztof Kamiński Oanda TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers