MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ WALUTOWY

04.04.2024 (14:17)

Frank słabszy od dolara....

Frank słabszy od dolara....Amerykańska waluta wróciła we wtorek po południu do spadków po tym, jak inwestorzy zinterpretowali "gołębio" marcowy odczyt indeksu ISM dla usług. Wypadł on słabiej (51,4 pkt.), ale uwagę zwrócił mocniejszy ruch w dół na subindeksie cen płaconych, który spadł do najniższego poziomu od 4 lat (53,4 pkt.). To zostało wykorzystane jako pretekst do podbicia tezy, że FED jednak dowiezie czerwcową obniżkę stóp i zaplanowane na ten rok łącznie trzy ruchy po 25 punktów baz.

Rynki "utwierdził" w tym Jerome Powell, który przemawiając wieczorem dał do zrozumienia, że FED nie widzi na razie podstaw do zmiany swoich wcześniejszych założeń odnośnie inflacji i stóp procentowych, choć oczywiście będzie przyglądał się sytuacji. Wydaje się jednak, że rynki są tak naprawdę dość chwiejnie i łapią się każdego pretekstu dla podbicia argumentów w daną stronę. Mocne dane, które mogą przynieść wyraźniejszy impuls poznamy w piątek o godz. 14:30. Mowa o wyliczeniach Departamentu Pracy. Teoretycznie lepsze ADP może podbijać oczekiwania w stronę zaskoczenia wyższym odczytem (byłoby to dobre dla dolara), ale nie jest to przesądzone.

Dzisiejszy kalendarz makro przyniósł już zaskoczenie odczytem marcowej inflacji CPI w Szwajcarii - ta w ujęciu m/m nie zmieniła się, a w relacji rocznej wyhamowała do 1,0 proc. z 1,2 proc. w lutym. Frank mocno traci, gdyż rosną oczekiwania dotyczące scenariusza cięcia stóp o 25 punktów baz. na każdym kwartalnym posiedzeniu SNB - najbliższe wypada w czerwcu. Szwajcarska waluta skradła tym samym show dolarowi, który generalnie jest słabszy na szerokim rynku. W strefie euro mamy dzisiaj jeszcze usługowe PMI za marzec i minutki z ostatniego posiedzenia EBC. Z kolei w USA po południu poznamy dane o bilansie handlowym, oraz cotygodniowe wyliczenia dotyczące bezrobocia. Glos zabiorą także Barkin i Mester z FED.

EURUSD - nie wrócimy poniżej 1,08?

Rejon 1,08 został wczoraj wyraźnie wybity i rynek EURUSD nie przestaje dalej zaskakiwać techników. Teoretycznie argumentem za ruchem w górę są słabsze dane ISM dla usług, które stały się pretekstem do tego, aby znów zacząć rozgrywać spadek dolara w oczekiwaniu na cięcia stóp przez FED. Niemniej kluczowe odczyty Departamentu Pracy USA są dopiero przed nami - w piątek o godz. 14:30. Ich interpretacja może nie być łatwa. Gdyby jednak EURUSD wrócił poniżej poziomu 1,08 to byłby to sygnał, że rynek będzie chciał znów rozgrywać mocniejszego dolara aż do publikacji danych o marcowej inflacji CPI, jaka będzie mieć miejsce w środę 10 kwietnia.

Technicznie wsparcie to wspomniane okolice 1,08. Opór można wyznaczyć już na bazie szczytu z końca marca przy 1,0863.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.