Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

22.01.2024 (10:06)

Rosja największym dostawcą ropy naftowej do Chin

Rosja największym dostawcą ropy naftowej do ChinNotowania ropy naftowej rozpoczynają bieżący tydzień od presji spadkowej. Ceny ropy gatunku Brent spadły do okolic 78 USD za baryłkę, podczas gdy notowania ropy naftowej WTI zniżkują do rejonu 73 USD za baryłkę. Mimo utrzymujących się niepokojów geopolitycznych, notowania ropy naftowej wciąż pozostają pod presją obaw związanych ze wzrostem gospodarczym. Te dwa główne czynniki mają obecnie największe przełożenie na notowania ropy naftowej.

Wśród kwestii geopolitycznych, na pierwszy plan obecnie wybiła się informacja o wstrzymaniu eksportu paliw z jednego z kluczowych rosyjskich terminali morskich na Bałtyku, czego przyczyną jest atak dronowy ukraińskich wojsk. Niemniej, póki co rynek odbiera tę informację z dużym dystansem, ponieważ przez ostatnie dwa lata rola rosyjskiej ropy naftowej w globalnym handlu istotnie się zmieniła. Kraje zachodnie mocno obcięły import ropy z Rosji, a niektóre wstrzymały go całkowicie – co doprowadziło do przerzucenia środka ciężkości na Wschód. Ze względu na konkurencyjne ceny rosyjskiej ropy naftowej, dużo surowca w poprzednim roku importowały takie państwa jak Chiny czy Indie.

Opublikowane w minioną sobotę dane z Państwa Środka pokazały, że w 2023 roku Rosja stała się największym dostawcą ropy naftowej do Chin. W poprzednim roku kraj ten dostarczył Chinom rekordowe 107,02 mln ton surowca, co oznacza około 2,14 mln baryłek dziennie. Tym samym, Rosja wyprzedziła dotychczasowego wieloletniego lidera dostaw ropy do Chin, czyli Arabię Saudyjską oraz innych kluczowych eksporterów, takich jak Irak.

ZŁOTO

Rynek złota w wyczekiwaniu na nowe dane.

Poprzedni tydzień na rynku złota był czasem przewagi strony podażowej – notowania kruszcu w tym czasie spadły o 1%, co jest największą tygodniową zniżką od sześciu tygodni. Kruszec jednak pozostaje wyraźnie powyżej psychologicznej bariery 2000 USD za uncję – dzisiaj jego cena oscyluje w rejonie 2020 USD za uncję.

Obecnie na rynku złota trwa wyczekiwanie na nowe dane i informacje, które mogą nakreślić plan dalszych działań Rezerwy Federalnej. Przedstawiciele tej instytucji w poprzednim tygodniu jasno dali do zrozumienia, że nie będą spieszyć się z obniżkami stóp procentowych, o ile nie będą tego uzasadniać dane. Według członków Fed, potrzeba więcej danych dot. inflacji, aby ocenić, czy jej spadek jest trwały.

W rezultacie, prawdopodobieństwo marcowej obniżki stóp procentowych w USA istotnie spadło. Jeszcze 2 tygodnie temu było ono szacowane na ponad 70%, obecnie nie przekracza 50%. W tym tygodniu informacjami, które z pewnością mogą przełożyć się na retorykę Fed, będą wstępne odczyty PMI, jak również dane dotyczące PKB oraz wydatków Amerykanów. Wszystkie te informacje mają się pojawić się w drugiej połowie tygodnia – do tego czasu, na rynku złota może być spokojnie.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.