Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

08.09.2023 (14:46)

Czwarty z kolei spadek zapasów ropy w USA

Czwarty z kolei spadek zapasów ropy w USANotowania ropy naftowej wczoraj zniżkowały, a dzisiaj stabilizują się w rejonie czwartkowego zamknięcia. Tym samym, cena tego surowca znajduje się na drodze do zakończenia tygodnia na plusie – byłaby to już druga tygodniowa zwyżka z kolei. W tym tygodniu zarówno notowania ropy naftowej Brent, jak i ceny ropy gatunku WTI, dotarły do najwyższych poziomów od 10 miesięcy.

Wynikało to przede wszystkim z obaw o podaż ropy naftowej w obliczu cięć wydobycia tego surowca w krajach OPEC+. Arabia Saudyjska ogłosiła bowiem przedłużenie dobrowolnych cięć produkcji o milion baryłek ropy dziennie, a Rosja potwierdziła przedłużenie cięć eksportu o 300 tys. baryłek dziennie do końca tego roku.

Niemniej, takie ruchy ze strony krajów OPEC+ były oczekiwane, więc obecnie czynnik ten przestaje już pozytywnie wpływać na notowania. Natomiast na rynek powraca temat wzrostu gospodarczego i oczekiwanego popytu na ropę ze strony USA czy Chin. W tym tygodniu dane dotyczące importu ropy naftowej do Chin były dobre, natomiast najprawdopodobniej jest to dalszy ciąg uzupełniania zapasów ropy oraz sezonowa zwyżka wynikająca z wakacyjnych wyjazdów.

Także w USA pojawiły się dane sprzyjające stronie popytowej. Departament Energii poinformował, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły o 6,31 mln baryłek. To znacznie większa zniżka od oczekiwań z początku tygodnia, aczkolwiek nie jest ona zaskakująca po środowej publikacji szacunków API, także pokazujących duży spadek zapasów ropy naftowej w USA. Obecnie rynek wyczekuje na dane dotyczące popytu na ropę jesienią, już po zakończeniu sezonu letnich wyjazdów.

ZŁOTO

Złoto na drodze do spadkowego zakończenia tygodnia.

Notowania złota w końcówce bieżącego tygodnia delikatnie odbijają w górę. Niemniej, cena tego kruszcu wciąż oscyluje tuż poniżej 1950 USD za uncję, a to oznacza, że znajduje się na drodze do zakończenia tygodnia zniżką.

Ceny złota w tym tygodniu znalazły się pod presją siły amerykańskiego dolara. Dobre dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych wpłynęły bowiem na oczekiwania bardziej jastrzębiego podejścia Fed do polityki monetarnej w USA.

Obecnie prawdopodobieństwo jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych w USA przed 2024 rokiem szacowane jest według FedWatch na 42%. Nie oznacza to jednak, że podwyżka ta wystąpi już we wrześniu – prawdopodobieństwo pozostawienia stóp na niezmienionym poziomie na posiedzeniu Fed 19-20 września jest szacowane na aż 93%. Taki scenariusz w tym tygodniu potwierdziły wypowiedzi przedstawicieli Fed.

Jastrzębi Fed niekorzystnie wpływa na wycenę złota, jednak potencjał do podwyżek stóp procentowych w USA jest już ograniczony. W rezultacie, o ile jeszcze ten rok może być dla złota gorszy, to szanse na definitywnie zakończenie cyklu podwyżek stóp przez Fed sprawiają, że perspektywy na kolejny rok są dla złota lepsze.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.