Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

13.01.2023 (13:32)

Drugi z rzędu roczny spadek importu ropy naftowej do Chin

Drugi z rzędu roczny spadek importu ropy naftowej do ChinNiższy odczyt inflacji w Stanach Zjednoczonych przyczynił się do optymizmu na szerokich rynkach finansowych. Na fali lepszych nastrojów rosną także notowania ropy naftowej, aczkolwiek póki co dynamika zwyżek jest niewielka, a bilans od początku roku pozostaje minusowy. Trudno się temu dziwić, bowiem mimo optymistycznych akcentów, nie ulega wątpliwości, że globalna gospodarka spowalnia. Do kolejnych danych, świadczących o pogorszeniu się wskaźników dotyczących popytu na ropę naftową, od dziś można dorzucić również informacje na temat importu ropy do Chin.

Oficjalne dane, które pojawiły się dzisiaj w Państwie Środka, pokazały, że w całym 2022 roku import ropy naftowej do Chin wyniósł 508,28 mln ton, czyli średnio około 10,17 mln baryłek dziennie. To wynik o 0,9% niższy niż w 2021 roku.

Tym samym, rok 2022 był już drugim z rzędu rokiem spadków importu ropy naftowej do Chin. Warto jednak umieścić te dane w pewnym kontekście, bowiem w 2020 roku popyt na ropę w Chinach był rekordowy, co wynikało z niskich cen tego surowca i chęci uzupełnienia zapasów ropy przez Państwo Środka. O ile więc dane z 2022 roku nie zachwycają, to nie są też dramatycznie złe.

Nie zmienia to faktu, że ogólnie perspektywy dla cen ropy w 2023 roku pozostają mizerne. Cena tego surowca zapewne pozostanie pod wyraźnym negatywnym wpływem spowolnienia gospodarczego na świecie, które w bieżącym roku najprawdopodobniej silniej uderzy w wiele sektorów niż w roku poprzednim. Popyt na ropę jest tymczasem mocno powiązany ze stanem globalnej koniunktury.

MIEDŹ

Wzrostowy tydzień na rynku miedzi.

Notowania miedzi mają za sobą kilka dni spektakularnych zwyżek. Mimo że pod koniec tygodnia wzrosty wyhamowują, to cena miedzi jest na drodze do zakończenia go na wyraźnym plusie. Cena miedzi w USA obecnie porusza się w okolicach 4,18 USD za funt.

Oczywiście spadek inflacji w USA i szanse na łagodniejsze podejście Fed do polityki monetarnej stanowią wsparcie również dla cen miedzi. Niemniej, cena tego surowca porusza się w górę także pod wpływem nadziei na ożywienie popytu w Chinach – nawet niekoniecznie od razu, ale wręcz na przestrzeni najbliższych kilku lat.

Dodatkowo, cenę miedzi wspierają obawy o podaż. Wczoraj wandale zaatakowali należącą do koncernu Glencore kopalnię miedzi Antapaccay w Peru – i ogólnie, w kraju tym trwa kryzys polityczny, który może przekładać się na działalność wielu kopalń.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.