Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

30.11.2022 (12:33)

IEA: produkcja rosyjskiej ropy będzie spadać

IEA: produkcja rosyjskiej ropy będzie spadaćNotowania ropy naftowej zakończyły wczorajszą sesję na plusie, czemu sprzyjało kilka fundamentalnych czynników. Niemniej, warto zaznaczyć, że cena tego surowca nadal znajduje się blisko tegorocznych minimów z początku stycznia, a trend pozostaje spadkowy. Wczoraj wsparciem dla notowań ropy naftowej były m.in. dane dotyczące zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych.

Amerykański Instytut Paliw podał, że w poprzednim tygodniu zapasy te spadły aż o 7,85 mln baryłek co było ponad trzykrotnie większą zniżką od oczekiwań. Naturalnie, dzisiaj uzupełnieniem tych danych będzie raport Departamentu Energii USA. Jego publikacja będzie jednak wciśnięta pomiędzy inne doniesienia z USA, w tym rewizję danych dot. PKB, raport ADP czy wypowiedzi przedstawicieli Fed (w tym wieczorem wystąpienie Jerome Powella) – więc uwaga inwestorów może skupiać się gdzie indziej, a odczyt może nie odbić się szerokim echem na rynku, o ile nie będzie wyrazisty.

Drugim czynnikiem sprzyjającym zwyżkom cen ropy były wczorajsze słowa Fatiha Birola, szefa Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) o prawdopodobnym dalszym spadku produkcji ropy naftowej w Rosji. Według szefa IEA, do końca I kwartału 2023 r. produkcja ropy naftowej w tym kraju spadnie aż o 2 mln baryłek dziennie i może pojawić się potrzeba przynajmniej częściowego zastąpienia jej wydobyciem w innych rejonach świata – chociaż Birol zaznaczył, że wiele będzie zależeć od wielkości globalnego popytu na ropę oraz działań OPEC+.

W kontekście tych ostatnich, ciekawa okazała się decyzja, aby najbliższe spotkanie przedstawicieli państw OPEC+, zaplanowane na 4 grudnia, odbyło się zdalnie. Ten fakt sugeruje, że prawdopodobnie na spotkaniu tym nie zapadnie żadna istotna decyzja dotycząca limitów produkcji ropy i że zostaną one utrzymane na kolejny miesiąc w niezmienionej formie.

ZŁOTO

Sugestie Fed w centrum uwagi na rynku złota.

Po dynamicznej zwyżce notowań złota w pierwszej połowie listopada i dotarciu notowań do okolic 1780 USD za uncję, ceny tego kruszcu zanotowały korektę spadkową i ostatecznie względnie ustabilizowały się w okolicach 1755-1780 USD za uncję. Tym samym, w ostatnim czasie rynek złota zaczął przejawiać oznaki siły strony popytowej po raz pierwszy od wielu miesięcy.

Głównym rozgrywającym na rynku złota pozostaje jednak amerykańska Rezerwa Federalna. Na dzisiaj zaplanowane są wypowiedzi kluczowych przedstawicieli Fed, z Jerome Powellem na czele – mogą one rzucić więcej światła na plany Fed w zakresie polityki monetarnej w USA. Na razie są one dość niejasne: z jednej strony Fed zarzeka się, że będzie nadal agresywnie podnosić stopy procentowe, ale z drugiej strony pojawiają się sugestie dotyczące możliwej pauzy w tej wyjątkowo jastrzębiej polityce.

Obecna siła złota oraz osuwanie się w dół wartości dolara amerykańskiego świadczą o tym, że inwestorzy oczekują raczej tego drugiego scenariusza: czyli łagodniejszego podejścia Fed do dalszych podwyżek stóp procentowych. Jeśli to się potwierdzi, cena złota może znów zaatakować poziom 1780 USD za uncję jako techniczny opór. Jeśli zaś Powell zaskoczy bardzo jastrzębim podejściem, to będzie ono pretekstem do kolejnej korekty spadkowej.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.