Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

21.01.2022 (10:50)

Wątpliwości dotyczące popytu na ropę naftową

Wątpliwości dotyczące popytu na ropę naftowąPo imponującej zwyżce notowań ropy naftowej na początku bieżącego tygodnia i dotarciu cen tego surowca do najwyższych poziomów od 2014 roku, na rynku tym pojawiła się kontra sprzedających. Od środy cena ropy WTI delikatnie spada, niemniej nie oddala się od wypracowanych niedawno kilkuletnich maksimów. Wczoraj impulsem do zniżki cen ropy naftowej okazały się dane dotyczące zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych.

Jak podał Departament Energii, w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 515 tysięcy baryłek. Ten wynik rozmijał się z oczekiwaniami rynkowymi, które zakładały, że zapasy ropy naftowej spadną.

Jednak największym niemiłym zaskoczeniem w tym raporcie okazała się znacząca zwyżka zapasów benzyny w USA, wynosząca 5,87 mln baryłek. Co prawda tu zwyżki oczekiwano, ale ponad dwa razy mniejszej. Poza tym, warto zaznaczyć, że to już trzecia z kolei istotna tygodniowa zwyżka zapasów benzyny w USA – w rezultacie, obecnie znajdują się one na najwyższym poziomie od lutego 2021 r.

Powyższe informacje budzą wątpliwości dotyczące ożywienia popytu na paliwa – a wręcz okazał się on rozczarowujący, zwłaszcza w obliczu ostatnich dobrych nastrojów wokół rynków paliw. Dodatkowo, warto zaznaczyć, że Departament Energii USA odnotował spadek aktywności amerykańskich rafinerii, a to również sugeruje mniejszy popyt na paliwa.

O ile do wzrostu cen ropy naftowej w ostatnich tygodniach przyczyniały się przede wszystkim obawy o podaż tego surowca, to na rynku ropy nieuchronne są pytania także o popyt. Dotychczas w styczniu dominowała optymistyczna retoryka w tej kwestii, zakładająca, że popyt będzie rósł na fali ożywienia gospodarczego na świecie po pandemii. Jednak twarde dane sugerują, że wzrost popytu może nie być wystarczający, aby nadążyć za rosnącą podażą tego surowca – stopniowe wzrosty produkcji ropy notują państwa OPEC+ oraz Stany Zjednoczone.

MIEDŹ - Spokojna sesja na rynku miedzi

W bieżącym tygodniu notowania miedzi przez większość czasu zwyżkowały, co sprawiło, że notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych powróciły do okolic 4,50 USD za funt. Dzisiaj rano poruszają się one w konsolidacji tuż powyżej tej bariery.

Na rynku miedzi trwa umiarkowany optymizm, związany z ożywieniem gospodarczym po pandemii – niemniej, wzrosty cen miedzi ograniczają zapowiedzi przyspieszenia tempa zacieśniania polityki monetarnej przez Fed, co może negatywnie przełożyć się na wzrost gospodarczy.

W długoterminowej perspektywie, nieustannie największym wsparciem dla notowań miedzi pozostają obawy o jej niedostateczną podaż w obliczu wieloletnich zmian biznesowo-gospodarczych, np. postępującej transformacji energetycznej, która wiąże się z coraz większym zapotrzebowaniem na miedź.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.