KOMENTARZ SUROWCOWY
13.12.2021 (11:00)
Po drugie, minister ds. ropy naftowej w Iraku powiedział wczoraj, że oczekuje dalszego trzymania się planu podwyższania produkcji ropy naftowej w ramach porozumienia naftowego OPEC+. Jeszcze niedawno rozszerzony kartel zadecydował o braku zmian we wcześniejszych planach, a więc o podwyższeniu limitu produkcji ropy naftowej w styczniu o 400 tysięcy baryłek.
Po trzecie, wariant Omikron na razie nie doprowadził do wprowadzenia istotnych restrykcji dotyczących przemieszczania się. Co prawda kilka krajów zdecydowało się na ograniczenia dotyczące lotów, itd., jednak w szerokim ujęciu restrykcji jest mniej niż się początkowo obawiano. To zaś przyczynia się do większego optymizmu na rynku ropy naftowej.
Warto jednak przypomnieć, że o ile obecnie na rynku ropy panują lepsze nastroje, to już w I kwartale 2022 r. wyzwaniem dla strony popytowej może stać się prognozowana nadwyżka na globalnym rynku tego surowca.
ZŁOTO - Tydzień pod znakiem decyzji Rezerwy Federalnej
Notowania złota rozpoczęły bieżący tydzień od zwyżki, jednak nadal poruszają się tuż poniżej 1790 USD za uncję. Niewielka zmienność cen prawdopodobnie się utrzyma do środy, bowiem centralnym punktem bieżącego tygodnia na rynku tego kruszcu jest środowy komunikat po posiedzeniu FOMC, na którym mogą pojawić się istotne deklaracje dotyczące dalszej polityki monetarnej prowadzonej przez Fed.
Ostatnie odczyty inflacji w USA oraz słowa Jerome Powella o tym, że inflacji nie można już nazywać przejściową, sprawiły, że inwestorzy zaczęli oczekiwać nieco bardziej zdecydowanych działań Fed – np. zapowiedzi przyspieszenia taperingu QE lub zapowiedzi wcześniejszej podwyżki stóp procentowych. Jeśli tak się stanie, to notowania złota mogą przynajmniej w początkowych godzinach po takiej decyzji pozostać pod presją podaży.
Niemniej, warto pamiętać, że ten scenariusz jest już uwzględniony w notowaniach kruszcu, więc aby ceny złota mocniej spadły, potrzebny byłby dodatkowy impuls. Tymczasem jeśli okaże się, że Fed jednak będzie miał bardziej gołębie podejście, to notowania złota mogą powrócić do rejonu 1800 USD za uncję.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Bez zaskoczeń na rynku ropy naftowej
Notowania ropy naftowej zakończyły miniony tydzień na wyraźnym plusie – był to najlepszy tydzień na tym rynku od sierpnia bieżącego roku. Nowy tydzień na rynku ropy rozpoczyna się także przewagą kupujących, aczkolwiek ruch wzrostowy ma niewielki zakres. Na rynku ropy naftowej dużo się dzieje, ale obecny rozwój wydarzeń jest zgodny z oczekiwaniami. Po pierwsze, Stany Zjednoczone ogłosiły, że 17 grudnia nastąpi sprzedaż 18 milionów baryłek ropy naftowej z oficjalnych rezerw – niemniej, nie jest to zaskoczenie, bowiem USA zapowiadały uwolnienie części swoich strategicznych rezerw ropy, a teraz stopniowo realizują ten plan.Po drugie, minister ds. ropy naftowej w Iraku powiedział wczoraj, że oczekuje dalszego trzymania się planu podwyższania produkcji ropy naftowej w ramach porozumienia naftowego OPEC+. Jeszcze niedawno rozszerzony kartel zadecydował o braku zmian we wcześniejszych planach, a więc o podwyższeniu limitu produkcji ropy naftowej w styczniu o 400 tysięcy baryłek.
Po trzecie, wariant Omikron na razie nie doprowadził do wprowadzenia istotnych restrykcji dotyczących przemieszczania się. Co prawda kilka krajów zdecydowało się na ograniczenia dotyczące lotów, itd., jednak w szerokim ujęciu restrykcji jest mniej niż się początkowo obawiano. To zaś przyczynia się do większego optymizmu na rynku ropy naftowej.
Warto jednak przypomnieć, że o ile obecnie na rynku ropy panują lepsze nastroje, to już w I kwartale 2022 r. wyzwaniem dla strony popytowej może stać się prognozowana nadwyżka na globalnym rynku tego surowca.
ZŁOTO - Tydzień pod znakiem decyzji Rezerwy Federalnej
Notowania złota rozpoczęły bieżący tydzień od zwyżki, jednak nadal poruszają się tuż poniżej 1790 USD za uncję. Niewielka zmienność cen prawdopodobnie się utrzyma do środy, bowiem centralnym punktem bieżącego tygodnia na rynku tego kruszcu jest środowy komunikat po posiedzeniu FOMC, na którym mogą pojawić się istotne deklaracje dotyczące dalszej polityki monetarnej prowadzonej przez Fed.
Ostatnie odczyty inflacji w USA oraz słowa Jerome Powella o tym, że inflacji nie można już nazywać przejściową, sprawiły, że inwestorzy zaczęli oczekiwać nieco bardziej zdecydowanych działań Fed – np. zapowiedzi przyspieszenia taperingu QE lub zapowiedzi wcześniejszej podwyżki stóp procentowych. Jeśli tak się stanie, to notowania złota mogą przynajmniej w początkowych godzinach po takiej decyzji pozostać pod presją podaży.
Niemniej, warto pamiętać, że ten scenariusz jest już uwzględniony w notowaniach kruszcu, więc aby ceny złota mocniej spadły, potrzebny byłby dodatkowy impuls. Tymczasem jeśli okaże się, że Fed jednak będzie miał bardziej gołębie podejście, to notowania złota mogą powrócić do rejonu 1800 USD za uncję.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.