Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

10.11.2021 (10:59)

Cena ropy naftowej znów przy tegorocznych szczytach

Cena ropy naftowej znów przy tegorocznych szczytachMimo pogłębionej korekty spadkowej na początku listopada, na rynku ropy naftowej nadal nie brakuje optymistów. Stronie popytowej udało się nadrobić wcześniejsze zniżki i powrócić w okolice tegorocznych maksimów. Cena ropy gatunku WTI na nowo przekracza 84 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent znajdują się powyżej 85 USD za baryłkę.

Wczoraj impulsem wzrostowym na rynku ropy naftowej okazały się dane dotyczące zapasów tego surowca w Stanach Zjednoczonych. Tradycyjnie, we wtorek, swoje wyliczenia na ten temat przedstawił Amerykański Instytut Paliw (API). Podał on, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej spadły o 2,48 mln baryłek. To zaskakujący odczyt, biorąc pod uwagę fakt, że oczekiwano zwyżki o około 2 mln baryłek.

Powyższy odczyt wsparł stronę popytową na rynku ropy naftowej, zwłaszcza tej w Stanach Zjednoczonych. Sprawił on także, że dzisiaj tym mocniej wyczekiwany jest raport Departamentu Energii USA (DoE) na temat zapasów paliw w tym kraju – ma on się pojawić dziś o 16:30. Departament dysponuje dostępem do większej ilości danych niż API, więc jego wyliczenia są jeszcze dokładniejsze. Nie zmienia to faktu, że w około 75 procentach przypadków, kierunek zmian prezentowany przez API i DoE, jest ten sam.

Jeśli DoE potwierdzi spadek zapasów ropy naftowej, benzyny i destylatów w USA, to będzie to dość klarowny sygnał większego popytu na paliwa w tym kraju. Zresztą, wokół popytu pojawiło się ostatnio więcej optymizmu, głównie za sprawą zwiększania liczby połączeń lotniczych w Stanach Zjednoczonych oraz otwierania gospodarek azjatyckich (to drugie już bardziej w kontekście globalnego popytu na ropę ). To zaś sprzyja wzrostowi zapotrzebowania na paliwa.

MIEDŹ - Ponowne utrudnienia w kopalni miedzi w Ameryce Południowej

Notowania miedzi w ostatnich dniach poruszają się w konsolidacji. Z jednej strony, stronie popytowej sprzyjają zapowiedzi nowych inwestycji infrastrukturalnych w Stanach Zjednoczonych oraz otwieranie się kolejnych gospodarek azjatyckich po restrykcjach związanych z pandemią Covid-19. Z drugiej strony, sytuacja pandemiczna – i gospodarcza – w wielu krajach pozostaje daleka od idealnej, a dodatkowo, sytuacja po stronie podaży miedzi się nieco poprawiła w stosunku do wcześniejszych tygodni.

Tymczasem niespokojnie jest ponownie wokół kopalni Las Bambas – czwartej największej kopalni miedzi w Peru. Mieszkańcy prowincji Cotabambas wczoraj po raz kolejny zablokowali kluczową drogę dojazdową do wspomnianej kopalni, nawet mimo niedawnego wstępnego porozumienia pomiędzy przedstawicielami protestujących a przedstawicielami spółki. Uzasadnieniem protestu był brak kolejnych rozmów, które miały się odbyć wczoraj. Blokada istotnie hamuje ruch do z i kopalni, ale – według zapewnień protestujących – ma potrwać tylko 48 godzin, więc nie powinna ona być istotnym zagrożeniem dla podaży miedzi.

W kontekście kilku ostatnich miesięcy, na rynku miedzi możemy mówić o konsolidacji – niemniej, długoterminowe perspektywy dla tego metalu są dobre ze względu na istotne znaczenie miedzi w procesie transformacji energetycznej.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.