KOMENTARZ SUROWCOWY
19.10.2021 (10:44)
O ile notowania ropy naftowej utrzymują się w rejonach kilkuletnich maksimów, tego samego nie można powiedzieć o cenach gazu ziemnego – a przynajmniej o jego amerykańskich cenach, które służą jako benchmark w przypadku większość standaryzowanych instrumentów finansowych opartych o notowania tego surowca. Ceny gazu w Stanach Zjednoczonych w ostatnich dniach wręcz dynamicznie zniżkowały, obecnie oscylując w rejonie 5 USD za mln BTU. To najniższy poziom notowań gazu ziemnego w USA od prawie miesiąca.
Spadek notowań gazu ziemnego może wydawać się nieintuicyjny, biorąc pod uwagę kryzys energetyczny w wielu częściach świata, którego jedną z głównych przyczyn są właśnie wysokie ceny gazu ziemnego. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że sytuacja na rynku gazu w Europie czy Azji w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi jest inna.
Faktem jest, że obawy o podaż gazu ziemnego w Europie oraz Azji przyczyniły się do zwiększonych zamówień na gaz ziemny ze Stanów Zjednoczonych – doprowadzając do dynamicznego wzrostu cen tego surowca w USA. Jednak USA nie mają nieograniczonych możliwości w zakresie eksportu gazu ziemnego, bowiem eksport gazu odbywa się pod postacią LNG, co z kolei wiąże się z koniecznością załadunku surowca w specjalnie do tego przystosowanym terminalu. A więc większy eksport gazu byłby możliwy jedynie w przypadku rozbudowy infrastruktury związanej z eksportem LNG z USA.
Ostatnie dekady przyniosły ogromny wzrost produkcji gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych za sprawą wydobycia gazu ze skał łupkowych – to zaś faktycznie przełożyło się na więcej terminali eksportowych. Nowe terminale mogą na rynku pojawić się już na przełomie lat 2021 i 2022, ale warto wspomnieć, że nawet jeśli popyt na amerykański gaz ziemny się z tego powodu zwiększy, to wydobycie gazu też przez ten czas wzrośnie.
W rezultacie, presja na wyższe ceny gazu w Stanach Zjednoczonych może nie być już tak duża jak jeszcze parę tygodni temu – nawet jeśli sytuacja na innych kontynentach będzie nadal napięta.
MIEDŹ - Cena miedzi w USA w okolicach majowych szczytów
Strona popytowa na rynku miedzi w Stanach Zjednoczonych nie poddaje się. Po wczorajszej nieznacznej zniżce, dzisiaj notowania miedzi powracają do zwyżek i obecnie znajdują się w okolicach 4,77 USD za funt. Te poziomy są nie tylko najwyższe od maja br., ale także znajdują się w okolicach lokalnych szczytów sprzed pięciu miesięcy. Wtedy skuteczną barierą dla strony podażowej stał się rejon 4,80-4,90 USD za funt.
Ceny miedzi są obecnie wspierane głównie przez obawy o podaż tego surowca. Wiele hut musiało ograniczyć swoją działalność w wyniku niedostatków energii elektrycznej – najtrudniejsza sytuacja panuje w Chinach, czyli kraju kluczowym z punktu widzenia produkcji i przetwórstwa metali przemysłowych. Dodatkowo, nie ustają problemy z protestami ludności w Peru, związane z wyniszczającą dla środowiska działalnością lokalnych kopalń miedzi – aczkolwiek te kwestie znajdują się mimo wszystko na drugim planie.
Kryzys energetyczny sprawił, że zapasy miedzi na świecie znajdują się na wieloletnich minimach, co obecnie prowadzi do dynamicznych zwyżek cen tego metalu. Wiele wskazuje na to, że jest to jednak sprawa przejściowa. International Copper Study Group (ICSG) zakłada, że nawet biorąc pod uwagę obecną trudną sytuację na rynku miedzi, cały 2021 rok powinien przynieść zbilansowaną podaż i popyt – zaś już 2022 rok może pokazać nadwyżkę na rynku miedzi.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Co dalej z cenami gazu ziemnego?
O ile notowania ropy naftowej utrzymują się w rejonach kilkuletnich maksimów, tego samego nie można powiedzieć o cenach gazu ziemnego – a przynajmniej o jego amerykańskich cenach, które służą jako benchmark w przypadku większość standaryzowanych instrumentów finansowych opartych o notowania tego surowca. Ceny gazu w Stanach Zjednoczonych w ostatnich dniach wręcz dynamicznie zniżkowały, obecnie oscylując w rejonie 5 USD za mln BTU. To najniższy poziom notowań gazu ziemnego w USA od prawie miesiąca.Spadek notowań gazu ziemnego może wydawać się nieintuicyjny, biorąc pod uwagę kryzys energetyczny w wielu częściach świata, którego jedną z głównych przyczyn są właśnie wysokie ceny gazu ziemnego. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że sytuacja na rynku gazu w Europie czy Azji w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi jest inna.
Faktem jest, że obawy o podaż gazu ziemnego w Europie oraz Azji przyczyniły się do zwiększonych zamówień na gaz ziemny ze Stanów Zjednoczonych – doprowadzając do dynamicznego wzrostu cen tego surowca w USA. Jednak USA nie mają nieograniczonych możliwości w zakresie eksportu gazu ziemnego, bowiem eksport gazu odbywa się pod postacią LNG, co z kolei wiąże się z koniecznością załadunku surowca w specjalnie do tego przystosowanym terminalu. A więc większy eksport gazu byłby możliwy jedynie w przypadku rozbudowy infrastruktury związanej z eksportem LNG z USA.
Ostatnie dekady przyniosły ogromny wzrost produkcji gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych za sprawą wydobycia gazu ze skał łupkowych – to zaś faktycznie przełożyło się na więcej terminali eksportowych. Nowe terminale mogą na rynku pojawić się już na przełomie lat 2021 i 2022, ale warto wspomnieć, że nawet jeśli popyt na amerykański gaz ziemny się z tego powodu zwiększy, to wydobycie gazu też przez ten czas wzrośnie.
W rezultacie, presja na wyższe ceny gazu w Stanach Zjednoczonych może nie być już tak duża jak jeszcze parę tygodni temu – nawet jeśli sytuacja na innych kontynentach będzie nadal napięta.
MIEDŹ - Cena miedzi w USA w okolicach majowych szczytów
Strona popytowa na rynku miedzi w Stanach Zjednoczonych nie poddaje się. Po wczorajszej nieznacznej zniżce, dzisiaj notowania miedzi powracają do zwyżek i obecnie znajdują się w okolicach 4,77 USD za funt. Te poziomy są nie tylko najwyższe od maja br., ale także znajdują się w okolicach lokalnych szczytów sprzed pięciu miesięcy. Wtedy skuteczną barierą dla strony podażowej stał się rejon 4,80-4,90 USD za funt.
Ceny miedzi są obecnie wspierane głównie przez obawy o podaż tego surowca. Wiele hut musiało ograniczyć swoją działalność w wyniku niedostatków energii elektrycznej – najtrudniejsza sytuacja panuje w Chinach, czyli kraju kluczowym z punktu widzenia produkcji i przetwórstwa metali przemysłowych. Dodatkowo, nie ustają problemy z protestami ludności w Peru, związane z wyniszczającą dla środowiska działalnością lokalnych kopalń miedzi – aczkolwiek te kwestie znajdują się mimo wszystko na drugim planie.
Kryzys energetyczny sprawił, że zapasy miedzi na świecie znajdują się na wieloletnich minimach, co obecnie prowadzi do dynamicznych zwyżek cen tego metalu. Wiele wskazuje na to, że jest to jednak sprawa przejściowa. International Copper Study Group (ICSG) zakłada, że nawet biorąc pod uwagę obecną trudną sytuację na rynku miedzi, cały 2021 rok powinien przynieść zbilansowaną podaż i popyt – zaś już 2022 rok może pokazać nadwyżkę na rynku miedzi.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.