Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

20.02.2017 (10:47)

Dalszy wzrost produkcji ropy naftowej w Iranie

Dalszy wzrost produkcji ropy naftowej w IranieW minionym tygodniu sytuacja na rynku ropy naftowej nie zmieniła się istotnie. Cena tego surowca poruszała się w konsolidacji, która na tym rynku trwa już od połowy grudnia ub.r. Notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI zakończyły miniony tydzień tuż poniżej poziomu 54 USD za baryłkę i dzisiaj rano poruszają się w tym rejonie.

Poniedziałkowa sesja będzie zresztą na tym rynku mało istotna pod kątem ruchów cenowych ze względu na nieobecność Amerykanów, obchodzących dziś Dzień Prezydenta.

Od strony technicznej notowania ropy wciąż poruszają się więc w kanale bocznym. Tymczasem z fundamentalnego punktu widzenia, sytuacja na rynku ropy naftowej sprzyja stronie podażowej. Wprawdzie kraje OPEC ograniczają produkcję ropy naftowej w zasadzie zgodnie z założeniami z listopada, to ten fakt jest już uwzględniony w cenie. Tymczasem państwa nieobjęte porozumieniem zwiększają produkcję. Dotyczy to nie tylko Stanów Zjednoczonych, gdzie wyraźnie odżywa branża łupkowa, lecz także Iranu, odbudowującego gospodarkę po latach wyniszczających sankcji.

W weekend irańskie media cytowały przedstawicieli NIOC (National Iranian Oil Company) twierdzących, że najprawdopodobniej produkcja ropy naftowej w Iranie wzrośnie do poziomu 4 mln baryłek dziennie do połowy kwietnia br. W styczniu średnia produkcja ropy w tym kraju wyniosła około 3,9 mln baryłek dziennie. Dodatkowo, irańscy oficjele zapowiedzieli plany otworzenia 500 nowych szybów w ciągu najbliższych pięciu lat – i zwiększenia produkcji do docelowego poziomu 4,7 mln baryłek dziennie.

MIEDŹ

Ciąg dalszy problemów z podażą miedzi, kolejna kopalnia zamknięta.

Miniony tydzień był okresem spadkowego odreagowywania cen miedzi po wcześniejszych dynamicznych wzrostach. Cena tego surowca porusza się jednak blisko tegorocznych maksimów – notowania miedzi w Stanach Zjednoczonych wciąż przekraczają poziom 2,70 USD za funt.

Siła strony popytowej ma swoje źródło w problemach z podażą miedzi w różnych rejonach globu. Trwa strajk w największej kopalni miedzi na świecie – chilijskiej Escondida. Co prawda zarząd spółki BHP Billiton (posiadającej większość udziałów w kopalni) jest skłonny do negocjacji z przedstawicielami związków zawodowych, jednak oczekiwania obu stron sporu wciąż są rzekomo bardzo rozbieżne. Przerwa w wydobyciu miedzi ma miejsce także w drugiej największej kopalni tego metalu na świecie – indonezyjskiej Grasberg, gdzie źródłem problemu jest konflikt zarządzającej kopalnią spółki Freeport-McMoRan z rządem Indonezji w kwestii eksportu rud metali.

Na dodatek, w piątek spółka Anglo-American poinformowała o wstrzymaniu wydobycia miedzi w kopalni El Soldado w Chile ze względu na fakt, że przedsiębiorstwo to nie otrzymało zgody regulatora na zmiany organizacyjne w kopalni. Na razie nie wiadomo, kiedy produkcja z powrotem ruszy – niemniej, jej brak nie jest aż tak odczuwalny na rynku miedzi jak to ma miejsce w przypadku wspomnianych dużych kopalni Escondida oraz Grasberg. El Soldado jest bowiem niewielką kopalnią, w której rocznie wydobywane jest ok. 30-40 tys. ton miedzi (dla porównania, w kopalni Escondida jest to ponad milion ton tego metalu).

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.