Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

11.07.2019 (12:14)

Znaczący spadek zapasów ropy naftowej w USA

Znaczący spadek zapasów ropy naftowej w USAPraktycznie od wtorkowego wieczora na rynku ropy naftowej trwa wzrostowa seria. Notowania tego surowca poruszają się w górę praktycznie godzina po godzinie. Obecnie cena amerykańskiej ropy WTI oscyluje w okolicach 60,70 USD za baryłkę, po wczorajszym przekroczeniu bariery na poziomie 60 USD za baryłkę. Z kolei notowania europejskiej ropy Brent poruszają się tuż powyżej 67 USD za baryłkę.

W ostatnich dniach skumulowało się kilka czynników, mających pozytywny wpływ na notowania ropy naftowej. Po pierwsze, wyraźnie spadły zapasy tego surowca w Stanach Zjednoczonych. Amerykański Departament Energii podał wczoraj, że zapasy ropy w USA w minionym tygodniu spadły o prawie 10 mln baryłek. Już dzień wcześniej informacje o dużym spadku zapasów przekazywał Amerykański Instytut Paliw, jednak zniżka okazała się większa nawet od tych szacunków.

Po drugie, nad Zatoką Meksykańską utworzył się tropikalny cyklon, który już teraz wpływa na lokalne wydobycie ropy naftowej. Funkcjonujące w tym rejonie firmy naftowe zdecydowały się zamknąć platformy wydobywcze i ewakuować ich pracowników.

Po trzecie, kupujących na rynku ropy wspierają napięcia na Bliskim Wschodzie. Wczoraj brytyjski tankowiec został otoczony w rejonie Zatoki Perskiej przez łodzie Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej, jednak próby zatrzymania tankowca na wodach terytorialnych Iranu ostatecznie się nie udały ze względu na groźby ze strony brytyjskiej floty wojskowej.

I w końcu po czwarte, wzrostom cen ropy sprzyja słabość amerykańskiego dolara, wynikająca z planów łagodzenia polityki monetarnej przez Fed. Niemniej, ten czynnik nie działa na ropę jednoznacznie pozytywnie, ponieważ zmiana nastawienia Fedu na bardziej gołębie wynika z obaw o kondycję globalnej gospodarki, czyli czynnika, który łączy się z obawami dotyczącymi popytu na ropę na świecie.

ZŁOTO

Powrót cen złota w okolice tegorocznych maksimów.

Wczoraj notowania złota powróciły do wzrostów w wielkim stylu. Cena tego kruszcu rozpoczęła wczorajszą sesję w okolicach 1400 USD za uncję, a zakończyła ją powyżej 1420 USD za uncję. Dzisiaj zwyżka wyhamowała, jednak ma to uzasadnienie techniczne, ponieważ notowania złota dotarły do okolic tegorocznych maksimów.

Dynamiczny wzrost cen złota wynikał przede wszystkim ze spadku wartości amerykańskiego dolara, który z kolei miał swoje źródło w planach dotyczących dalszych kierunków prowadzenia polityki monetarnej przez Fed. Szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, podczas swojego wystąpienia w Kongresie, wyraził obawy dotyczące kondycji i perspektyw dla globalnej gospodarki. Wystąpienie Powella miało zdecydowanie gołębi ton i przyczyniło się do oczekiwań rychłej obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.

Zmiana nastawienia Fed do polityki monetarnej w USA to czynnik, który negatywnie wpływa na wartość dolara amerykańskiego i, tym samym, pozytywnie wpływa na ceny złota w średnioterminowej perspektywie. Jednak tempo obniżek stóp może okazać się kluczowym czynnikiem wpływającym na ceny złota.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.