Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

08.03.2019 (13:22)

Cena miedzi w dół po rozczarowujących danych z Chin

Cena miedzi w dół po rozczarowujących danych z ChinPraktycznie cały styczeń i luty na rynku miedzi upłynął pod znakiem systematycznych zwyżek. Cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych jeszcze na przełomie 2018 i 2019 roku znajdowała się w okolicach 2,55-2,60 USD za funt. Tymczasem pod koniec lutego dotarła ona do okolic 2,97 USD za funt. Niemniej, psychologiczna bariera na poziomie 3 USD za funt okazała się na razie nieosiągalna, a marzec na razie przynosi ciąg niemal nieprzerwanych zniżek.

Warto wspomnieć, że zniżki te nie są jednak dynamiczne – można je rozpatrywać w kontekście odreagowania po wcześniejszej serii wzrostów. Mimo że ostatnie dni nie są najlepsze na rynku miedzi, to nastroje na tym rynku w szerszym kontekście są dalekie od pesymizmu. Duży wpływ na to mają trwające negocjacje na linii Stany Zjednoczone – Chiny, dotyczące konfliktu handlowego. Politycy obu stron zapewniają, że rozmowy przynoszą postępy, nawet pomimo dotychczas dzielących oba kraje różnic poglądów na niektóre kwestie.

Mimo że negocjacje chińsko-amerykańskie stanowią ważny czynnik wpływający na ceny miedzi, to nie bez znaczenia pozostają inne dane, które już nie mają tak pozytywnego wydźwięku. Ostatnie odczyty PMI oraz prognozy dotyczące PKB pokazują, że spowolnienie gospodarki Chin jest faktem. Z kolei dziś opublikowane zostały rozczarowujące dane dotyczące handlu zagranicznego w Państwie Środka. Pokazały one m.in., że import miedzi do Chin w lutym wyniósł zaledwie 311 tysięcy ton, czyli najmniej od marca 2018 roku. Jest to zniżka o symboliczne 0,6% w ujęciu rdr, ale aż o 35,1% w ujęciu mdm. Styczeń pod kątem importu miedzi był jednak wyjątkowo dobry, a w lutym liczba ta była obniżona także ze względu na obchody Nowego Roku Księżycowego w Chinach.

Kolejne dni będą przynosić następne odczyty danych makro w Państwie Środka, które mogą przekładać się na ceny miedzi. Ponadto, inwestorzy czekają na nowe informacje dotyczące negocjacji na linii USA-Chiny. Z technicznego punktu widzenia, okolice 2,85-2,87 USD za funt (czyli górne ograniczenie niedawnego kilkumiesięcznego kanału bocznego) stanowią wsparcie dla cen miedzi w USA w krótkoterminowej perspektywie.

SOJA

Import soi do Chin najniższy od 4 lat.

Początek bieżącego roku na rynku soi przynosi na razie konsolidację notowań. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych, po ruchu wzrostowym trwającym od września minionego roku do początku stycznia bieżącego roku, wpadła w ruch boczny. W rezultacie, od dwóch miesięcy notowania soi w USA oscylują w okolicach 9,00-9,25 USD za buszel.

Dzisiaj pojawiły się informacje dotyczące handlu zagranicznego w Chinach w lutym. Całościowa wymowa tych danych jest raczej rozczarowująca. Raport ten pokazał m.in., że w lutym br. import soi do Chin wyniósł 4,46 mln ton, co jest najniższym poziomem od czterech lat. Jest to także spadek o 17% w stosunku do lutego poprzedniego roku i aż o 40% w porównaniu do stycznia bieżącego roku.

Duży spadek w ujęciu mdm nie jest niczym szczególnym, biorąc pod uwagę lutowe obchody Nowego Roku w Chinach, które co rok przyczyniają się do spadku popytu w tym okresie roku. Niemniej, wyraźna zniżka w ujęciu rdr to już efekt konfliktu handlowego USA i Chin, który przyczynił się do załamania importu amerykańskiej soi do Chin, a jednocześnie wywołał gwałtowne spadki notowań soi latem ubiegłego roku.

Fakt, że dzisiaj rano notowania soi nie zareagowały negatywnie na dane z Chin, jest przede wszystkim wyrazem optymizmu dotyczącego trwających rozmów między przedstawicielami Chin i USA, dotyczących właśnie konfliktu handlowego. W ostatnich tygodniach kilkakrotnie pojawiały się informacje o pojedynczych dużych zamówieniach ze strony Chin na amerykańską soję – inwestorzy liczą jednak na to, że na tych transakcjach się nie zakończy, a Chiny i USA wypracują długoterminowe porozumienie, które przywróci dawne wielkości importu z USA do Chin.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.