Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

14.01.2019 (10:44)

Import ropy naftowej do Chin wciąż duży

Import ropy naftowej do Chin wciąż dużyPoczątek bieżącego tygodnia na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem przeceny tego surowca. Spadki nie są jednak duże i można je traktować jako odreagowanie wcześniejszej serii nieprzerwanych zwyżek. Cena ropy naftowej WTI dzisiaj rano oscyluje w okolicach 51 USD za baryłkę, natomiast notowania europejskiej ropy Brent spadły niewiele poniżej 60 USD za baryłkę.

Dzisiaj na pierwszy plan na rynku ropy wybijają się dane dotyczące importu tego surowca do Chin. Mimo że ogólne dane informujące o handlu zagranicznym w Państwie Środka za grudzień były rozczarowujące i pokazały spadek wielkości importu i eksportu w ujęciu rdr, to import ropy naftowej do tego kraju utrzymał się na relatywnie wysokim poziomie. W poprzednim miesiącu import ten wyniósł średnio 10,31 mln baryłek dziennie, czyli był drugi najwyższy w historii, tuż za wynikiem z listopada 2018 roku, wynoszącym 10,43 mln baryłek dziennie. Łącznie grudniowy import ropy naftowej do Chin wyniósł 43,78 mln ton.

Cały rok 2018 przyniósł import ropy naftowej do Chin na poziomie 461,9 mln ton, czyli przeciętnie 9.24 mln baryłek dziennie. Jest to historyczny rekord w ujęciu rocznym, a także wzrost o 10,1% w stosunku do roku wcześniejszego. Tym samym, Chiny pozostały największym importerem ropy naftowej na świecie, po tym, jak w 2017 roku wyprzedziły pod tym względem Stany Zjednoczone.

Dane dotyczące importu ropy naftowej do Chin zostały odebrane jako przebłysk nadziei w obliczu całkowitych słabych danych z Państwa Środka. Niemniej, ogólne dane makro z Chin ostatnio raczej rozczarowują, co podsyca obawy o spowolnienie wzrostu gospodarki chińskiej. To zaś wpływa na powrót na globalny rynek zwiększonej awersji inwestorów do ryzyka.

MIEDŹ

Rekordowy import miedzi do Chin w 2018 roku.

Pierwsza połowa stycznia nie przyniosła istotnych zmian nastrojów inwestorów na rynku miedzi. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych dotarły do najniższych poziomów od sierpnia poprzedniego roku, po czym odbiły w górę od tego technicznego wsparcia. Niemniej, notowania tego surowca pozostają niedaleko tych kilkumiesięcznych minimów, w okolicach 2,60 USD za funt. To świadczy o utrzymującym się pesymizmie inwestorów na tym rynku.

Tymczasem dane dotyczące importu miedzi do Chin mimo wszystko nie były złe. W grudniu import ten spadł do poziomu 429 tysięcy ton, czyli o 4,7%, zarówno w stosunku do listopada poprzedniego roku, jak i do grudnia 2017 roku. Całkowity import nieprzetworzonej miedzi w 2018 roku znalazł się na poziomie 5,3 mln ton, sięgając historycznego rekordu. W dużej mierze był on efektem przestawienia się Chin na import lepszego jakościowo surowca w zamian za import dużych ilości złomu miedzi w ramach walki tego kraju z zanieczyszczeniem środowiska.

Mimo że dane dotyczące importu miedzi do Chin – a także w szerokim ujęciu, także importu surowców ogółem do Chin – okazały się niezłe, to dane dotyczące całkowitego handlu zagranicznego Chin były rozczarowujące. To przyczyniło się do słabych nastrojów inwestorów na tym rynku podczas dzisiejszej sesji. Mimo że potencjał do zniżki cen miedzi jest w krótko- i średnioterminowym ujęciu niewielki, to w obliczu obaw o spowolnienie chińskiej gospodarki na razie trudno spodziewać się także wyraźnego odbicia cen w górę.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.