Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

11.09.2018 (11:29)

Wzrost eksportu amerykańskiej ropy naftowej

Wzrost eksportu amerykańskiej ropy naftowejW bieżącym tygodniu na rynku ropy naftowej panuje dwugłos. Z jednej strony, notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI kontynuują osuwanie się na południe i poruszają się wciąż poniżej poziomu 68 USD za baryłkę. Z drugiej strony, cena europejskiej ropy Brent odbija w górę, zbliżając się już do okolic 78 USD za baryłkę.

Zwyżkom cen ropy naftowej, zwłaszcza w Europie, sprzyja zbliżający się wielkimi krokami termin ostatecznego dopasowania się sojuszników USA do sankcji narzuconych na Iran w maju przez Stany Zjednoczone. Od kilku miesięcy widoczny jest proces coraz bardziej stanowczej rezygnacji z dostaw irańskiej ropy naftowej przez różne kraje i indywidualne spółki z branży naftowej. Jednocześnie, pojawiają się obawy o możliwy niedostatek surowca na globalnym rynku w obliczu potencjalnego spadku wydobycia ropy naftowej w Iranie.

Niemniej, na sankcjach narzuconych przez USA na Iran mają szansę skorzystać inne kraje, w tym same Stany Zjednoczone. Agencja Reuters podaje, że we wrześniu dostawy amerykańskiej ropy naftowej do Japonii i Korei Południowej najprawdopodobniej osiągną historyczny rekord. Obie strony na tej współpracy korzystają. Stany Zjednoczone potrzebują nowych dużych rynków zbytu dla swojego surowca po tym, jak zaangażowały się w coraz bardziej zażartą wojnę handlową z Chinami. Z kolei Japończycy i Koreańczycy chętnie przyjmą ropę z USA, która jest im sprzedawana z dużym dyskontem w porównaniu z ofertą innych państw. Co więcej, oba azjatyckie kraje dotychczas kupowały sporo ropy naftowej z Iranu, więc poszukują nowych dostawców.

Na zwiększone dostawy ropy naftowej z USA zdecydowały się nie tylko Japonia i Korea Południowa – czyli kraje, które szybko zadeklarowały chęć dopasowania się do sankcji narzuconych na Iran. Powoli zamówienia na amerykańską ropę zwiększają również Indie, które na początku wzbraniały się przed deklaracjami poparcia dla działań USA dotyczących Iranu.

PSZENICA

Obniżone prognozy produkcji pszenicy w Australii.

Wczorajsza sesja przyniosła spory, bo ponad 3-procentowy, wzrost notowań pszenicy w Stanach Zjednoczonych. Tym samym, cena tego zboża odbiła się w górę po fatalnym ubiegłym tygodniu, w którym dominowała strona podażowa.

Ożywienie strony popytowej ma związek z powrotem obaw o słabe plony pszenicy na świecie. Już od kilku miesięcy ważnym tematem na rynku pszenicy jest dramatyczne obniżenie produkcji w środkowej i północnej części Europy (także w Polsce) na skutek przedłużającej się suszy w tym rejonie świata. Problemy nie ominęły także Rosji i Ukrainy, gdzie również pogoda nie rozpieszczała rolników, a nawet zaczęły pojawiać się obawy o pojawienie się restrykcji eksportowych w Rosji.

W tym tygodniu w centrum uwagi inwestorów znalazła się Australia, gdzie susze we wschodniej części kraju doprowadziły do najniższej produkcji pszenicy od dekady. Dzisiaj Australian Bureau of Agricultural and Resource Economics and Sciences (ABARES) podało, że oczekuje tegorocznej produkcji pszenicy w Australii na poziomie 19,1 mln ton, co oznacza cięcie o 13% w porównaniu do wcześniejszej prognozy.

Australia na ogół eksportuje około dwie trzecie wyprodukowanej w kraju pszenicy, jednak ta proporcja stoi pod znakiem zapytania w obliczu znacząco niższych plonów we wschodniej części Australii. Dzisiaj rano cena pszenicy w USA porusza się w okolicach wczorajszego zamknięcia. Krótkoterminowa presja wzrostowa jest więc utrzymana, jednak warto mieć na uwadze, że największym szokiem dla inwestorów na rynku pszenicy w bieżącym roku były dane z Unii Europejskiej – a one są już w dużej mierze uwzględnione w cenach rynkowych tego zboża.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.