Serwis MyForex.pl korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. [Zamknij tą informację]

MyForex.pl

EUR/USD
GBP/USD
EUR/CHF
USD/CHF

KOMENTARZ SUROWCOWY

02.07.2018 (09:54)

Wzrost podaży ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej

Wzrost podaży ropy naftowej w Arabii SaudyjskiejNa rynku ropy naftowej wciąż jest nerwowo, a ceny tego surowca utrzymują się na wysokim poziomie. Początek poniedziałkowej sesji przynosi spadki cen, jednak są one nieznaczne w porównaniu do skali ubiegłotygodniowych zwyżek. Notowania ropy Brent wciąż poruszają się powyżej poziomu 78 USD za baryłkę, natomiast cena ropy WTI przekracza poziom 73 USD za baryłkę.

Utrzymujące się relatywnie wysokie notowania ropy naftowej to efekt obaw o globalną produkcję ropy w drugiej połowie bieżącego roku. Po ponownym objęciu sankcjami Iranu przez Stany Zjednoczone, pojawiła się perspektywa znaczącego ograniczenia eksportu ropy z tego bliskowschodniego kraju, Półroczny okres dostosowawczy trwa do listopada i właśnie wtedy dostawy irańskiej ropy mogą istotnie spaść. Nie jest jednak pewne, czy negatywny scenariusz się spełni, ponieważ – mimo zaostrzonej retoryki ze strony administracji USA, uznającej za wroga każdy kraj, który z Iranem handluje – niektóre państwa już zaczęły negocjować wyłączenia z sankcji. Dla wielu z nich jest to szczególnie istotne; dotyczy do głównie państw azjatyckich, które generują największy popyt na irańską ropę naftową.

Z kolei OPEC, po zmianach w porozumieniu naftowym, ma pole do zwiększania produkcji ropy naftowej. Jak podaje Reuters, w czerwcu podaż ropy z tego kraju wyniosła około 10,7 mln baryłek dziennie. Jest to wynik wyższy o 700 tys. baryłek dziennie w porównaniu z majem, a także wielkość bliska historycznemu rekordowi z listopada 2016 roku, kiedy to Arabia Saudyjska wyprodukowała 10,72 mln baryłek ropy dziennie. Saudyjczycy już wcześniej informowali, że mogą zwiększyć wydobycie ropy w lipcu nawet do około 11 mln baryłek dziennie, jeśli zajdzie taka potrzeba. W obliczu problemów Wenezueli i Libii z produkcją i eksportem ropy, a także niepewnej przyszłości Iranu na rynku naftowym, taki scenariusz może się spełnić.

PSZENICA

Powrót wzrostów na rynek pszenicy.

Czerwiec na rynku zbóż i roślin oleistych był wyjątkowo interesującym miesiącem – i, jednocześnie, miesiącem wyjątkowo słabym. Notowania kukurydzy i soi gwałtownie taniały przez większość sesji w ostatnich kilku tygodniach za sprawą zapowiedzi dużej produkcji w USA oraz obaw o rozwój konfliktu handlowego na linii Chiny- Stany Zjednoczone. Na tle tych towarów lepiej radziła sobie pszenica, która co prawda zakończyła miniony miesiąc na minusie, jednak w drugiej jego połowie doświadczyła kilku prób zwyżek.

Na rynku pszenicy sytuacja w Stanach Zjednoczonych nie ma aż tak dużego znaczenia jak na rynkach kukurydzy i soi, gdzie kraj ten dominuje w kwestii produkcji czy eksportu. W przypadku pszenicy uprawa jest rozłożona na wiele krajów i regionów świata. W ostatnich kilku tygodniach notowania pszenicy w USA były wspierane przez problemy pogodowe w rejonie Morza Czarnego czy Australii. Tymczasem obecnie pojawiły się informacje o spadku prognoz produkcji pszenicy we Francji, co jest zapowiedzią rozczarowujących plonów w całej Unii Europejskiej.

Ze względu na inne fundamenty rynkowe pszenica może radzić sobie lepiej niż pozostałe zboża w najbliższych tygodniach. Niemniej, zboże to jest w niektórych zastosowaniach substytutem np. dla kukurydzy, więc dalsze poruszanie się jego notowań będzie również uzależnione od sytuacji na szerokim rynku zbóż. Tam sytuacja się nieco poprawia: po dynamicznych czerwcowych zniżkach jest szansa na wzrostowe odreagowanie, przynajmniej w krótkoterminowej perspektywie.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DODAJ KOMENTARZ

Imię lub nick: Jeśli masz konto zaloguj się.
Komentarz:

KOMENTARZE



Nikt jeszcze nie skomentował tej wiadomości. Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.